Skip to main content

UniQure wstrzymuje część badania klinicznego nad zastosowaniem terapii genowej w chorobie Huntingtona po hospitalizacji 3 pacjentów

Na początku sierpnia firma UniQure opublikowała raport za drugi kwartał, w którym ujawniła wystąpienie poważnych skutków ubocznych u pacjentów leczonych wysokimi dawkami terapii genowej AMT-130 w badaniu 1/2 fazy. Dotyczyło to 3 pacjentów z grupy 14 osób biorących udział w badaniu. Według przedstawicieli firmy przypadki te zostały zgłoszone do odpowiednich organów medycznych w lipcu.

AMT-130 jest podawany bezpośrednio do prążkowia mózgu za pomocą trzech osobnych wlewów, a następnie rozprzestrzenia sie na pozostałe części mózgu, gdzie wpływa na obniżenie produkcji białka huntingtyny. Trzech pacjentów z badanej grupy wymagało hospitalizacji z powodu działań niepożądanych terapii. Prezentowali oni różne objawy, ale wszyscy doświadczyli nudności lub wymiotów. Według oświadczenia rzecznika UniQure, pierwszy pacjent, biorący udział w badaniu w jednym z ośrodków na teranie Unii Europejskiej, był hospitalizowany z „gorączką, wymiotami, pobudzeniem i mimowolnymi ruchami kończyn”. W badaniu rezonansu magnetycznego (MRI) wykazano obrzęk w części mózgu, w której zastosowano leczenie. Pacjent otrzymywał sterydy, ale jeszcze w pełni nie wyzdrowiał i nadal prezentuje „pewne subtelne deficyty płynności słownej i uwagi w porównaniu ze stanem wyjściowym”. U drugiego z pacjentów po zgłoszeniu wymiotów podczas hospitalizacji zdiagnozowano obrzęk dna oka związany z podwyższonym ciśnieniem płynu mózgowo-rdzeniowego. Po wykonaniu punkcji lędźwiowej i podaniu leków stan pacjenta uległ poprawie. Ostatni przypadek miał miejsce w USA i został zaklasyfikowany jako zdarzenie niepożądane po tym, jak pacjent był hospitalizowany dwukrotnie w ciągu tygodnia z powodu silnych bólów głowy. Po drugim przyjęciu stwierdzono, że doszło do wycieku płynu mózgowo-rdzeniowego z powodu nakłucia lędźwiowego wymaganego w ramach badania. Po zastosowaniu leczenia pacjent całkowicie wyzdrowiał, ale badanie MRI wykazało obrzęk części mózgu, w której zastosowano leczenie.

W czerwcu br. firma UniQure przedstawiła roczne dane dotyczące bezpieczeństwa niższej dawki AMT-130. Wczesne dane nie wykazały żadnych problemów dotyczących bezpieczeństwa terapii w początkowej grupie 10 pacjentów, z których sześciu było leczonych niską dawką. W badanej grupie pacjentów stwierdzono redukcję zmutowanego białka huntingtyny o 53,8%. Zgodnie z oczekiwaniami firma wstrzymała dalsze badania dotyczące wysokich dawek terapii, jednocześnie wyjaśniając przyczynę wystąpienia skutków ubocznych. Rada ds. bezpieczeństwa danych i monitorowania badania musi orzec, czy obserwowane skutki uboczne stanowią toksyczność ograniczającą dawkę, co zostanie przedstawione w raporcie z czwartego kwartału.

Dyrektor generalny Matt Kapusta postawił hipotezę, że problem nie jest związany z mechanizmem działania leku, ale raczej „wynika z odpowiedzi immunologicznej lub stanu zapalnego związanego z produktem lub samą procedurą podania”. UniQure nie spodziewa się, że żeby te przypadki miały wpływ na procedury niskodawkowe oceniane w trwającej fazie 1/2 badania.

AMT-130 jest drugim czołowym produktem firmy UniQure po rejestracji  terapii AMT-061 w leczeniu hemofilii B. Ta ostatnia jest obecnie poddawana priorytetowej ocenie FDA. Pierwotnie terapia te miała również być oceniona w trybie przyspieszonym w Europie, jednak UniQure ogłosił, że wniosek  przeszedł na standardową procedurę z powodu „problemu z przepustowością” organów regulacyjnych w Europejskiej Agencji Leków.


Na podstawie:


https://www.fiercebiotech.com/biotech/three-patients-hospitalized-uniqure-huntingtons-disease-trial-one-which-hasnt-fully